czwartek, 28 marca 2013
Nowości kosmetyczne
Dziś parę nowości kosmetycznych. Krem BB Garniera do cery miesznej/tłustej postanowiłam wypróbować po nieudanej przygodzie z klasyczną wersją tego produktu ( cera się bardzo świeciła,była nieprzyjemna,wręcz tłusta w dotyku, krem szybko się ścierał ).
Bardzo lubię ideę suchych szamponów i chętnie testuję nowości. Tak było w przypadku szamponu Schauma Świeżość Bawełny, zobaczymy jak będzie się spisywał.
Będąc w Drogerii Natura, przypadkiem zauważyłam produkt do stylizacji włosów Garnier Sleek & Shine 72H. Dawo,dawno temu, bardzo lubłam używać mleczka do włosów od Garniera,też w zielonym opakowaniu,ale z pompką. Później go wycofali i już nigdy nie wrócił. Nigdy też nie widziałam żadnego podobnego produktu od nich,do czasu,gdy znalazłam ten. Co ciekawe,był on zaopatrzony "ceną na do widzenia".
Uwielbiam maseczki Kallosa,pomimo ich średniego składu. W przypadku Argan Colour Hair Mask w składzie nigdzie nie ma oleju arganowego,a podobno jest to maseczka " Argan " :) Wcale mi to nie przeszkadza,ponieważ świetnie się spisuje, bardzo dobrze wygładza włosy. Stosowałam ją dopiero raz,więc więcej nie mogę powiedzieć.
Ponieważ skończyła mi się maskara,a bardzo lubię różową z Wibo, postanowiłam wypróbować nowość od nich. Wibo Lash VOLUME XXL to masakra raczej do dziennego look'u. Pięknie wydłuża i rozczesuje rzęsy,ale (pomimo nazwy) w ogóle ich nie pogrubia. Doskonała do szkoły.
poniedziałek, 18 marca 2013
sobota, 16 marca 2013
Parę słów o Biochemii Urody i Zrób Sobie Krem
Dziś parę słów o produktach ze sklepów internetowych: Biochemii Urody i Zrób Sobie Krem . W całej mojej ' karierze ' miałam okazję przetestować już parę produktów. Od razu mówie,że jestem absolutnie zachwycona naturalnymi kosmetykami i wciąż mam ochotę na więcej.
Biochemia Urody:
Serum GRANAT był no.1 na mojej 'biochemowej' liście. Słyszałam o nim dużo dobrego na Youtube, a jako posiadaczka dość tłustej cery, bardzo chciałam go spróbować. Ma on ogromną gamę zastosowań, taką jak nawilżanie,czy działanie przeciwzmarszkowe,ale przede wszystkim ma na celu znormalizowanie tłustej skóry i sprowadzenie jej do stanu 'normalności' ( ;) ). Serum przechowuje się w plastikowym słoiczku w lodówce,a podręczną ilość można trzymać w temperaturze pokojowej w butelce z ciemnym szkłem z pipetką. Zużyłam całą zawartość i jestem z niego bardzo zadowolona. Skóra mniej się przetłuszcza, a niespodzianki wyskakują rzadziej. Używałam go na twarz wieczorem i było to bardzo przyjemne,gdyż rozprowadzenie go na skórze wiąże się z mini masażem dla naszej buzi.
Peeling Enzymatyczny EKO zdecydowałam się wypróbować ,ponieważ nissiax83 ( Youtube ) bardzo go polecała. Co mogę o nim powiedzieć to to,że twarz po jego użyciu jest gładka i uważam,że peelingi enzymatyczne są o wiele lepsze dla naszej skóry od mechanicznych. Niestety peeling był dość mało wydajny,aczkolwiek bardzo efektywny. Obecnie stosuję kwasy,więc dodatkowe złuszczanie nie jest mi potrzebne,dlatego nie kupię go ponownie.
No właśnie,kwasy. Tonik z kwasami AHA/BHA 10% jest moim hitem ! Zużyłam całą buteleczkę i już jestem w trakcie opróżninia drugiej. Uwielbiam go, przepięknie złuszcza twarz, jest rozświetlnona,promienista. Borykam się z wieloma przebarwieniami potrądzikowymi i ten tonik pomaga w ich rozjaśnianiu. Absolutny must have.
Ostatnim produktem z BU , którego miałam okazję zużyć był Olej arganowy EKO. Jestem osobą,która uwielbia olejowanie włosów i ten sprawdzał się do tego idealnie. Dawał wszystko to,czego oczekuję- nawilżenie, wygładzenie. Używałam go również od czasu do czasu na twarz i suche miejsca na ciele i do tego celu spisywał się równie dobrze.
Zrób Sobie Krem:
Z tego sklepu miałam tylko jeden produkt - Potrójny kwas hialuronowy 1,5%. Kwas hialuronowy jest świetnym i uniwersalnym nawilżaczem, którego możemy dodawać do serum,kremów,olejów,balsamów i tak dalej. Ja dodawałam go do serum z granatem z BU i byłam bardzo zadowolona, ponieważ czułam, że buzia jest naprawdę nawilżona,a nie tylko natłuszczona. Kwas hialuronowy daje efekt głebokiego nawilżenia i to się naprawdę czuje :)
Jak widzicie, uwielbiam sklepy typu BU i ZSK. Uważam,że kosmetyki naturalne są rewelacyjną sprawą dla naszej twarzy, włosów i całego cała. Od paru dni odstawiłam wszystkie żele,mydła do twarzy i stosuję olej rycynowy zmieszany z olejem kokosowym. Zobaczymy,czy ta metoda sprawdzi się na dłuższą metę,ale póki co jestem zachwycona.
sobota, 2 marca 2013
Ulubione akcesoria jesień/zima 2012/2013
1) Gumka do włosów ze złotą klamrą - katherine.pl
2) Bransoletka - parfois
3) Złota obroża - katherine.pl
4) Kolczyki - h&m
5) Bransoletki - cubus
6) Bransoletka - six
7) Naszyjnik - infinity
Subskrybuj:
Posty (Atom)